Menu Zamknij

W podsłuchanej rozmowie b. szef CBA potwierdził, że prowokację policji w czasie Marszu Niepodległości w 2013 r. zorganizował minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz.

Opozycyjny tygodnik „Do Rzeczy” opublikował nagranie potwierdzające słuszność powszechnego przekonania o udziale służb specjalnych i policji w prowokacjach politycznyçh.

Były szef CBA, Paweł Wojtunik, w podsłuchanej rozmowie z wicepremier i min. infrastruktury, Elżbietą Bieńkowską, potwierdził, że podpalenie budki strażniczej przy ambasadzie rosyjskiej w czasie Marszu Niepodległości w r. 2013, ktòre to zdarzenie wywołało skandal międzynarodowy i stanowiło narzędzie ataku politycznego na rozrastający się Ruch Narodowy – było prowokacją służb policyjnych. Po wydarzeniach Rosję przeprosił prezydent Bronisław Komorowski. Głębokie ubolewanie w związku z incydentami wyraziło też MSZ.

Przytaczamy kluczowy fragment rozmowy:

Paweł Wojtunik (o Sienkiewiczu):

– Widzisz, ale facet nauczył ich, że on dzwoni i on im rozkazuje. I tak samo poszli, spalili budkę pod ambasadą, bo minister osobiście wymyślił taką… wiesz z takiego…

Elżbieta Bieńkowska:

– Taką koncepcję, tak, tak.

Paweł Wojtunik.:

– Z takiego zarządzania ręcznego są same problemy. Tym bardziej dla ministra, który nie ma takich uprawnień, on nie ma uprawnień.”

W świetle powyższej rozmowy warto przypomnieć inne prowokacje, ktòre dokonane zostały w czasie poprzednich Marszòw Niepodległości – podpalenie samochodòw policyjnych przez policjantòw w 2011 r. i wozu transmisyjnego TVN w 2012 r. przez ludzi spoza marszu, ktòrzy, jak zeznali świadkowie, dowiezieni zostali pod eskortą policyjnych samochodòw.

Nagranie z r. 2011:

Udział służb specjalnych i policyjnych w prowokacjach politycznych i naruszaniu praw obywatelskich, w tym wolności słowa, stanowi coraz poważniejszy problem w Polsce. Potwierdzenie tego faktu przez jednego z najważniejszych szefòw służb, związanego z obecną ekipą polityczną, stanowi postawienie kropki nad „i”.

Jak bardzo manipulowana jest opinia publiczna, pokazuje też odkrycie, że dwie najbardziej „nawiedzone” osoby biorące udział w tzw. wojnie o krzyż i wykorzystywane w propagandowych materiałach PO, Andrzej Hadacz i Joanna Burzyńska, okazały się podstawionymi prowokatorami.

http://wpolityce.pl/polityka/244449-techniki-manipulacji-czarny-pr-i-zdjecia-z-obroncami-krzyza-jowita-kacik-kim-tak-naprawde-jest-tajemnicza-suflerka-bronislawa-komorowskiego

http://witas1972.salon24.pl/647670,cien-ochrany-i-kgb-u-niektorych-ludzi-prezydenta

Bartłomiej Sienkiewicz w wywiadzie radiowym wyśmiał dziś zdarzenie, nie wypowiedział jednak słòw w bezpośredni sposòb zaprzeczających, że był autorem prowokacji.

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło dziś do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Manipulacja opinią publiczną stanowi jedno z najpoważniejszych naruszeń praw obywatelskich i objaw osłabienia systemu demokratycznego. Uniemożliwienie obywatelom dostępu do niezafałszowanej i rzetelnej informacji stanowi naruszenie Konstytucji.

18.05.2015 (gm)

Zespół Monitoringu Wolności Słowa