Menu Zamknij

Kto odpowiada za polityczne wykorzystywanie prokuratury i policji?

Niemal wszystkie opozycyjne media donoszą o drastycznych naruszeniach prawa przez funkcjonariuszy policji w związku z kolejnym Marszem Niepodległości. Dokonano masowych przesłuchań i rewizji w mieszkaniach osób, które mogą być uczestnikami Marszu Niepodległości. Przeszukano także siedziby firm wspierających środowiska narodowe,
Wszelkie tłumaczenia policji o prewencyjnym charakterze działań policji brzmią całkowicie niewiarygodnie.

Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z doskonaloną co roku powtórką celowego, politycznego podgrzewania atmosfery przed narodową manifestacją

Co roku tuż przed 11-listopadowym marszem niespodziewanie następują zdarzenia podgrzewające znacznie napięcie – rewizje, pobicia prawicowych działaczy, czy np. skandaliczna prośba prokuratury, akurat na kilka dni przed marszem w 2012 r., o umorzenie śledztwa przeciw policjantowi, który bestialsko skatował uczestnika marszu w roku 2011. (Później jednak sąd skazał Karola C., mimo postawy prokuratury).

Po stworzeniu maksymalnego napięcia przed marszami, w ich trakcie dochodzi do prowokacji zamaskowanych osobników, co uruchamia natychmiastową brutalną akcję policji i rozwiązywanie manifestacji w trakcie jej trwania, co prowadzi do kolejnych zamieszek. Jak podali organizatorzy, w ubiegłym roku policja skłamała też, wzywając kilkudziesięciotysięczny tłum do rozejścia się, że jest to decyzja władz miasta. Decyzji takiej nie było.

Systematyczność powyższych działań, udokumentowana setkami nagrań i relacjami świadków, jest tak konsekwentna, że trzeba zadać pytanie: Kto odpowiada za celowe, polityczne działanie służb państwowych, mające uderzyć w opozycyjne wobec rządu ugrupowania polityczne oraz ograniczyć prawa obywatelskie, w tym także wolność wyrażania poglądów?

Odpowiedź na to pytanie należeć będzie do niezależnych prokuratorów, którzy będą musieli zmierzyć się z tym tematem po zmianie rządzącej ekipy.

Apelujemy do uczciwych funkcjonariuszy policji i prokuratorów – dokumentujcie wszystkie polecenia, które otrzymujecie od swoich politycznie skorumpowanych szefów. Stawką jest demokracja i praworządność w Polsce. Stawką jest wiarygodność także Wasza.

10.11.2014

AKTUALIZACJA

W dniu marszu funkcjonariusze policji zostali wykorzystani ponownie – dokonano blokad dróg, zatrzymując wielokrotnie ludzi zmierzających z całej Polski na marsz i uniemożliwiając części z nich dotarcie do Warszawy na czas. Wydającym rozkazy do końca musiało bardzo zależeć, by młodzi uczestnicy manifestacji doprowadzeni byli do maksymalnego napięcia emocjonalnego.

Po marszu dokonywano łapanek na oślep. Funkcjonariusze policji łamali prawo, nie chcąc podać swoich danych ani przyczyn zatrzymywania spokojnie idących ludzi. Dokonywano także podobnych napadów na parkingach z autobusami, które przywiozły manifestantów z innych miast. Zatrzymywano ludzi, którzy z pewnością niczego wspólnego z zamieszkami nie mieli.

12.11.2014

Zespół Monitoringu Wolności Słowa